Tak się składa, że szeroko rozumiany postęp techniczny był i jest posuwany do przodu przez potrzeby wojska.
Armia zawsze szukała rozwiązań, które pozwolą jej sprawnie wykonywać rozmaite zadania, podobnie rzecz się ma ze służbami specjalnymi – wywiadem i kontrwywiadem.
Nie dziwi zatem, iż pierwsze w dziejach świata komputery były eksploatowane właśnie przez wojskowych oraz oficerów tajnych służb.
Pionierami w tej dziedzinie byli Amerykanie.
Dzięki tym urządzeniom możliwe było przechwytywanie i przetwarzanie milionów informacji, w tym tych pochodzących z wywiadowczych podsłuchów.
Generalnie zawsze jest tak, że osiągnięcia nauki wykorzystane przez armię po jakimś czasie stają się chlebem powszednim dla wszystkich.
Oczywiście nie dotyczy to tych technologii, które pozostają tajne i stają się przedmiotem licznych spekulacji oraz mitów.
Informatyczne innowacje na szczęście się do nich nie zaliczają, więc postęp w IT wyszedł z wojskowych murów.
I co ważne nie wiąże się on jedynie z komputerami.